Trwamy w oczekiwaniu na rozpoczęcie konklawe i wybór nowego papieża. Czas ten winien być dla każdego z nas wypełniony usilną i pełną żaru modlitwą o wybór papieża pełnego świętości i mądrości Bożej. Do modlitwy dołączajmy akty postu czy znoszonych utrapień. Łaska świętości bowiem pozwala przekraczać własne ograniczenia by rozpoznawać wolę Bożą, wypełniać ją z odwagą i determinacją, a mądrość Boża jest niezbędną w sprawowaniu władzy. Rządzenie bowiem w swej istocie to posługa myślenia, która jest u podstaw stanowienia dobrych i sprawiedliwych praw i decyzji. One pozwalają rozwijać się poszczególnym wiernym i wspólnotom, są przewidujące różne okoliczności i troszczące się o każde dobro w Kościele, aby „nie zagasić knotka o nikłym płomyku” (Iz 42)
Módlmy się, aby nowy pontyfikat przyniósł zniesienie restrykcyjnych zasad wobec tradycyjnego rytu rzymskiego i uwolnienie od tak trudnych ograniczeń i ciężarów. Oby na nowo przyznano mu właściwe miejsce w Kościele. Oby wzrastała świadomość, iż w tradycyjnym rycie nie ma nic złego, błędnego, niebezpiecznego lecz stanowi on korzenie i dziedzictwo naszej wiary katolickiej. Przez swoje bogactwo i objawiający się w nim wyraźny prymat Boga może wnieść dobry wkład do współczesnego Kościoła. Dlaczego lękać się skarbów teologii, tradycji i pobożności w tradycyjnym rycie rzymskim? Módlmy się, aby zakończył się czas ignorowania i forsowania, tak bolesnego, wrażliwości liturgicznej wiernych przywiązanych do tradycyjnego rytu rzymskiego, spychania ich na margines życia eklezjalnego. Pragną oni mimo przeciwności w pełni być w Kościele katolickim. Módlmy się szczególnie ufnie do Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych, którą czcimy jako pozwalającą przezwyciężać wszelkie doświadczenia dotykające Kościół tak zewnętrznie jak i wewnętrznie.
Poniżej przytaczam artykuł pt.: „Drzewo bez korzeni usycha, drzewo bez korzeni porywa wiatr”, opublikowany w październiku 2021 roku, w którym jest opis teologiczny i liturgiczny sytuacji tradycyjnego rytu rzymskiego i związanych w nim wiernych po „Traditionis custodes”. Ponowna lektura pozwoli na nowo uświadomić sobie na jakim etapie wciąż niezmiennie jesteśmy.
ks. Grzegorz Klaja
Drzewo bez korzeni usycha, drzewo bez korzeni porywa wiatr. O wzajemnej relacji tradycyjnego rytu rzymskiego do zreformowanego po Soborze Watykańskim II.
Pobierz plik