niedziela, 31 stycznia 2021

MSZE ŚWIĘTE (od 1 do 7 lutego)

 

  • 2 lutego (wtorek) - Oczyszczenie NMP - kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany, godz. 19:15, Missa Cantata, na rozpoczęcie liturgii poświęcenie świec oraz procesja (do poświęcenie można również przynieść świece używane przy świętych obrazach w naszych domach
  • 5 lutego (piątek) - św. Agaty dziewicy i męczennicy, I piątek, B-B Mikuszowice Krakowskie, godz. 6:00 (rano)
  • 6 lutego (sobota) - św. Tytusa biskupa i wyznawcy, I sobota, B-B Mikuszowice Krakowskie, godz. 9:00; po Mszy św. w kościele katecheza dla dzieci
  • 7 lutego (niedziela) - Niedziela Sześćdziesiątnicy, kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany, godz. 15:15 (Koronka do Bożego Miłosierdzia o godz. 15:00)

środa, 27 stycznia 2021

Z Kalendarza Liturgicznego: Św. Jana Chryzostoma, Biskupa, Wyznawcy i Doktora Kościoła (27 stycznia)

 

Wolny jest tylko ten, kto żyje z Chrystusem.

Św. Jan Chryzostom († 407) przez lata jako pustelnik oddawał się ascezie i studiowaniu Pisma św. W 381 r. został kapłanem w Antiochii. Był wybitnym, porywającym tłumy kaznodzieją, nadano mu przydomek Chryzostoma (Złotoustego). Dzięki swym zdolnościom krasomówczym został wyniesiony na stolicę arcybiskupią w Konstantynopolu. Przeprowadził reformę liturgii greckiej, która od niego nosi nazwę. Jako patriarcha z niezwykłą mocą ducha apostolskiego zwalczał błędy w wierze, piętnował grzechy w społeczeństwie i wśród kleru, bronił przywilejów Kościoła i oczyszczał kościelne praktyki. Swoją prawdomównością i bezwzględnym wytykaniem błędów naraził się zeświecczonym biskupom i dworowi cesarskiemu, co stało się przyczyną wygnania. Zmarł jako męczennik, w drodze na miejsce zesłania. Św. Pius X ogłosił go patronem kaznodziei.

wg.: ks dr J. Umiński, Historia Kościoła, t. 1., Opole 1959
ilustr.: Mozaika w Hagia Sofia, Stambuł, X w.

sobota, 23 stycznia 2021

MSZE ŚWIĘTE

 

  • Poniedziałek, 25 stycznia, Nawrócenie św. Pawła - B-B Mikuszowice Krakowskie, kościół św. Barbary, godz. 6:00 (rano)
  • Wtorek, 26 stycznia, św. Polikarpa, B-B Mikuszowice Krakowskie, kościół św. Barbary, godz. 18:45
  • Piątek, 29 stycznia, św. Franciszka Salezego, Biskupa, Wyznawcy, Doktora Kościoła, B-B Mikuszowice Krakowskie, kościół św. Barbary, godz. 18:45
  • Sobota, 30 stycznia, św. Martyny, Dziewicy i Męczennicy, B-B Mikuszowice Krakowskie, kościół św. Barbary, godz. 9:00
  • Niedziela, 31 stycznia, Niedziela Siedemdziesiątnicy, B-B osiedle Złote Łany, godz. 15:15 (Koronka do Bożego Miłosierdzia o godz. 15:00)

wtorek, 19 stycznia 2021

Z Kalendarza Liturgicznego: Św. Agnieszki, Dziewicy i Męczennicy (21 stycznia)

 

„Chrystusowi jestem zaślubiona, jemu jednemu dochowam wiary”.

Agnieszka była w starożytności jedną z najbardziej popularnych świętych. Piszą o niej m.in. św. Ambroży, św. Hieronim, papież św. Damazy i papież św. Grzegorz I Wielki. W niemal dziecięcym wieku ślubowała czystość swemu niebieskiemu Oblubieńcowi. Kiedy dała odmowną odpowiedź starającemu się o jej rękę pogańskiemu młodzieńcowi, po wielu męczarniach została ścięta. Czczona jest jako patronka dziewic i wzór czystości. Jej imię wymieniane jest w kanonie Mszy św. Artyści przedstawiają Agnieszkę z barankiem, gdyż łacińskie imię Agnes wywodzi się zapewne od łacińskiego wyrazu agnus — baranek. W dzień św. Agnieszki błogosławione są w jej bazylice dwa baranki, z których wełny wyrabia się paliusze, nakładane przez papieża arcybiskupom.

MSZE ŚWIĘTE

 

  • Sobota, 23 stycznia, św. Rajmunda, Wyznawcy - kościół św. Barbary, B-B Mikuszowice Krakowskie, godz. 9:00
  • Niedziela, 24 stycznia, III Niedziela po Objawieniu - kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany, godz. 15:15 (Koronka do Bożego Miłosierdzia o godz. 15:00)

piątek, 15 stycznia 2021

MSZE ŚWIĘTE

  • Sobota, 16 stycznia, św. Marcelego I, Papieża i Męczennika - kościół św. Barbary, B-B Mikuszowice Krakowskie, godz. 9:00

  • Niedziela, 17 stycznia, II Niedziela po Objawieniu - kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany, godz. 15:15 (o goodz. 15:00 Koronka do Bożego Miłosierdzia)

wtorek, 12 stycznia 2021

Z Kalendarza Liturgicznego: Św. Hilarego, Biskupa, Wyznawcy i Doktora Kościoła (14 stycznia)

 

„Nauka Kościoła wtedy właśnie zwycięża, kiedy jest zwalczana”.

Św. Hilary († 367) uznawany jest za największego teologa przed św. Augustynem i bojownika prawowierności katolickiej.

Był biskupem Poitiers (Francja). Zwalczał swymi pismami herezję ariańską i bronił prawdy o bóstwie Chrystusa, za co zwolennik arianizmu, cesarz Konstancjusz skazał go na wygnanie do Azji Mniejszej. Pisał z wygnania listy do wiernych, by ich utwierdzić w wierze i przez swoją postawę, kazania i pisma uchronił ojczyznę od herezji. Żył w wielkiej przyjaźni ze św. Marcinem, biskupem Tours. Ochrzcił go i był jego kierownikiem duchowym. Wniósł ogromny wkład w rozwój chrystologii i nauki o Trójcy Świętej, dlatego też w 1851 r. papież Piusa IX zaliczył go do grona doktorów Kościoła.

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Zapiski z Rekolekcji. Część trzecia, ostatnia: „Błaganie”

Zapiski z Rekolekcji jubileuszowych. Część 3 - Błaganie

Dobrze przeżyty jubileusz wymaga objęcia refleksją serca i rozumu czasu minionego, dostrzeżenia w jakim punkcie historii i sytuacji jesteśmy oraz szukania dróg, które na przyszłość sam Pan nam wyznacza. Ta refleksja winna być dokonana na płaszczyźnie przebłagania, dziękczynienia oraz błagania.

Błaganie

Jubileusz to ważny moment pełnego intensywności i żarliwości ofiarowania i zawierzenia Bogu przyszłości.

CZĘŚĆ OGÓLNA:

  • „Actiones nostras, quǽsumus Dómine, aspirándo prǽveni, et adiuvándo proséquere: ut cuncta nostra orátio et operátio a te semper incípiat, et per te coepta finiátur”. – „Prosimy Cię, Panie, uprzedzaj czyny nasze Swoim natchnieniem i pomocą wspieraj, aby każda nasza modlitwa i praca od Ciebie brała początek i przez Ciebie się kończyła” – m. in. słowami tej modlitwy zwracamy się do Boga po zakończonej Mszy Świętej oraz po recytacji Psalmów Pokutnych. Ta modlitwa wyraża na czym powinno polegać nasze „błaganie”. Nie chodzi w nim tyle o prośbę, by Bóg po prostu spełnił wyznaczone przez nas samych zamierzenia. Cel „błagania” jest dużo głębszy. Stanowi on pokorne wołanie do Boga o rozpoznawanie Jego natchnień oraz dar męstwa i Jego towarzyszenie w realizacji dzieł wskutek nich podjętych. Nasze działania nie mają być tyle realizacją własnych wyznaczonych celów, lecz spełnianiem rozpoznanej Bożej woli. Ukazuje się tu samoświadomość jako sług, którzy pragną wykonać wolę swego Pana, a nie kreatorów rzeczywistości według własnych pomysłów.
  • W części „błagalnej” naszego jubileuszu winny towarzyszyć nam słowa św. Benedykta: „Przede wszystkim, gdy coś dobrego zamierzasz uczynić, módl się najpierw gorąco, aby On sam to do końca doprowadził”. (Reguła/Prolog św. Benedykta). Istotą naszego „błagania” jest więc szczere i bezgraniczne zawierzenie i ofiarowanie Bogu przyszłości i dzieła związanego z tradycyjną Mszą Świętą oraz służby temu dziełu według natchnień i mocy Bożej.
  • Winniśmy nabywać ducha zaufania Bogu zgodnie ze słowami Psalmisty: „Powierz Panu swą drogę, zaufaj Mu, a On sam będzie działał”. (Ps 37)
  • W Diecezji Bielsko-Żywieckiej - w środowisku wiernych związanych z tradycyjną liturgią rzymską uczyniliśmy to i czynimy poprzez akt oddania Matce Bożej Miłosierdzia, którą czcimy jako naszą Patronkę.

CZĘŚĆ SZCZEGÓŁOWA:

  • Według rozpoznanej Bożej woli powinien na pewnym etapie życia nastąpić świadomy moment wyboru, w którym decyduję się kształtować samego siebie, swoją rodzinę w oparciu o tradycyjną liturgię rzymską. Ważna jest zasada: lex orandi – lex credendi – lex vivendi (prawo modlitwy – prawo wiary – prawo życia). Pragnę, aby treści tradycyjnych modlitw, zwłaszcza mszalnych, zaczynały kształtować moją wiarę, a ta by formowała moje życie.
  • Ten świadomy wybór i decyzja winny obejmować szczególne świętowanie niedzieli jako Dnia Pańskiego z udziałem we Mszy Świętej. Ona winna stanowić prawdziwe centrum całego tygodnia życia osobistego i rodzinnego. Wymagać to będzie niejednokrotnie zmiany stylu życia, rytmu tygodniowego i niedzielnego. Udział w Niej winien być poprzedzony choćby krótkim modlitewnym przygotowaniem.
  • Nie może zabraknąć stałej i systematycznej modlitwy czy udziału w innych praktykach wiary. Należy pamiętać o elementach ascezy/postu i pracy nad sobą. Codzienne życie winno biec w ramach roku liturgicznego, w którym celebrujemy i uczestniczymy w wybranych tajemnicach naszego Pana. W pewien sposób nasz dom momentami zamieniać się będzie w „domowy klasztor”, w którym to, co Boże stawiane jest na pierwszym miejscu „Nic nie może być ważniejsze od Służby Bożej” – jak pouczał św. Benedykt (Reguła św. Benedytka, nr 43).
  • Trzeba mieć świadomość, iż taki wybór wiąże się z podjęciem sporego wysiłku (np. dojazdu na Mszę św.), zmiany stylu życia czy przyjęcia sytuacji „wytykania”, czy nawet wrogości wobec naszej wiary i pobożności. Wysiłek będzie duży ze względu na konieczność stałości w podejmowanym stylu życia i praktykach.
  • W obecnych czasach zamętu, zupełnego relatywizmu wynikającego z dominacji tzw. postmodernizmu, kryzysu duchowego obejmującego coraz szerzej i głębiej rodziny i całe społeczności w tym wierzących, redukcji religii i wiary do obszaru zapewnienia poczucia szczęścia i dobrego samopoczucia, nasze środowiska związane z tradycyjną liturgią winny stanowić pewnego rodzaju małe „arki” (według propozycji przedstawionej w książce: „Opcja Benedykta” Roda Drehera). To w nich pragniemy podejmować formację i rozpoznawanie wiary katolickiej. Czymś bardzo istotnym jest podjęcie stałej i systematycznej formacji, katechezy a nawet edukacji. Tworząc środowisko i wspólnoty trzeba uzbroić się w cierpliwość, trzeba uczenia się tworzenia czegoś razem i wspólnie, prawdziwego zaangażowania, nabywania umiejętności przebaczania i wielkoduszności. „Jedni drugich brzemiona noście” – pouczał św. Paweł (Gal 6,2).
  • We wszelkich działaniach nie może brakować cnoty roztropności i jej skutku jakim jest umiarkowanie. „Chociaż bowiem obfitowały w nich (wierzących) uczynki (…) cnót, to jednak brak jednej, czyli roztropności, nie pozwolił pozostałym dotrwać aż do końca. Główną przyczyną ich upadku było więc to, że nie (…) pojęli istoty roztropności. To ona wszak uczy (…) unikać skrajności i kroczyć zawsze królewską drogą środka. (…) brak roztropności do tego stopnia może zaciemnić bystrość umysłu, że również nasze uczynki będą „ślepe” od przywar i mroku namiętności” – poucza św. Antoni Wielki (J. Kasjan, Rozmowy z Ojcami, t. 1, s. 109).
  • Nie można ulegać marzeniom, „co by to było gdyby” (choć marzenia pozwalają odkrywać i wyznaczać dalekosiężne cele czy rozpoznawać wolę Bożą), lecz czynić najlepiej co potrafimy „tu i teraz”. Formowanie wiary, rodzin czy siebie nie można odkładać na nieokreśloną idealną przyszłość, lecz należy realizować już dziś w warunkach jakie nam są dane.
  • Powierzamy więc Panu, przez Maryję, Matkę Miłosierdzia, wszystkie miejsca gdzie celebrowana jest Eucharystia w tradycyjnym rycie oraz kapłanów i wiernych, którzy w niej uczestniczyli, uczestniczą i będą uczestniczyć. Niech Pan sam kieruje, umacnia i prowadzi na swoją chwałę i nasz zbawczy pożytek.

                            ks. Grzegorz Klaja

niedziela, 10 stycznia 2021

Zapiski z Rekolekcji. Część druga: „Dziękczynienie”

Zapiski z Rekolekcji. Część 2 - Dziękczynienie

Dobrze przeżyty jubileusz wymaga objęcia refleksją serca i rozumu czasu minionego, dostrzeżenia w jakim punkcie historii i sytuacji jesteśmy oraz szukania dróg, które na przyszłość sam Pan nam wyznacza. Ta refleksja winna być dokonana na płaszczyźnie przebłagania, dziękczynienia oraz błagania.

Dziękczynienie

Jubileusz to przede wszystkim czas dziękczynienia składanego Bogu i wyrażanego ludziom.

CZĘŚĆ OGÓLNA:

Rozważmy znaczenie dziękczynienia.

  • Terminy „iubilo” z łac. oznacza cieszyć się, weselić, wykrzykiwać radośnie, wydawać okrzyki radości. Św. Augustyn opisuje sytuację człowieka, którego spotkało nieoczekiwane szczęście i obdarowanie, i wtedy to z radości brakuje mu słów do wyrażenia szczęścia i zaczynają wyrywać się z jego duszy radosne krzyki, już nie składne słowa lecz głosy uniesienia i wdzięczności. Tym właśnie jest dziękczynienie jubileuszowe – radosnym okrzykiem wdzięczności na cześć Pana.
  • Być katolikiem znaczy być człowiekiem dziękczynienia. Termin „Eucharystia” znaczy „dzięki czynić”. Podczas rozpoczęcia mszalnej prefacji śpiewamy: „Gratias agamus Domino, Deo nostro. Dignum et iustum es” – „Dzięki składajmy Panu, Bogu naszemu. Godne to i sprawiedliwe”. Wyrażanie chwalby i wdzięczności jest to nie akcydens, lecz istota życia wiary. Reakcją wobec Boga, który okazuje się naszym Odkupicielem z naszej beznadziejnej, wiecznej egzystencji i który czyni nas swoimi Dziećmi jest wołanie dziękczynne.
  • Należy odrzucać od siebie ducha niewdzięczności i uważać by nie zadomowił się on w naszych sercach. Po uzdrowieniu przez Jezusa dziesięciu trędowatych – jak opisuje Ewangelista Łukasz (Łk 17, 11-19) – wrócił wyrazić wdzięczność tylko jeden Samarytanin. „Czyż nie dziesięciu zostało uzdrowionych, gdzież pozostałych dziewięciu?” – zapytał Pan. Poprzez wdzięczność oddajemy prawdziwie cześć Bogu.
  • Ciekawą sytuację opisuje autor pieśni w Księdze Habakuka: „Choć drzewo figowe nie rozwija pąków i winnice nie wydają plonów, Chociaż zawiodły zbiory oliwek, a pola nie przynoszą żywności, Choć stada owiec znikają z owczarni i nie ma wołów w zagrodach, Ja się jednak rozraduję w Panu i rozweselę w Bogu, moim Zbawicielu”. (Ha 3, 17-18). Wdzięczność jest mocną oznaką zaufania Bogu. Mimo, iż człowiek zostaje doświadczony przez niepowodzenie i niepomyślność to jednak jego zaufanie jest większe niż doznane czasowe nieszczęścia, wie bowiem, iż Bóg jest większy i mocniejszy od tego, czego złego doświadcza, dlatego pozwala sobie na ducha radości i wdzięczności. Swoim duchem radości i wdzięczności uprzedza i antycypuje zbawcze działania Boga.

CZĘŚĆ SZCZEGÓŁOWA:

  • Z wdzięcznością myślimy o nawróconych, rodzinach na powrót odkrywających wartość wiary, o wielu, którzy odzyskali radość i pewność bycia katolikami. Radujemy się darem wewnętrznego scalenia i życie łaską Bożą, za kształtowanie i formowanie samych siebie w oparciu o tradycyjne modlitwy, za bycie sobą jako wierzący, za pewną drogę prowadzącą do Boga. Tak wielu tego doświadczyło. Oddajemy cześć Panu za odkrywanie i doświadczenie Pierwszorzędności Boga w naszym życiu, za dostrzeżenie prymatu tego co duchowe.
  • Dziękujemy Bogu za papieża Benedykta XVI oraz jego dokument „Summorum Pontificum”. Wciąż żywo doświadczamy tego, iż tradycyjny ryt rzymski to nie sztywność i skostnienie okrutnie ograniczające ducha i życia, lecz czyste źródło, z którego można czerpać skarby zbawienia. Tradycyjny ryt szeroko otwiera przestrzeń wiary, w której Bóg jest bliskim i w swych tajemnicach objawiającym się. Często ku naszemu zaskoczeniu odkrywaliśmy, iż tradycyjny ryt rzymski to nie martwe kamienie czy artefakty ze składzika przeszłości, lecz skarbiec, który jest naszym dziedzictwem i może swym bogactwem odświeżyć współczesną jakość wiary. Dziękujemy więc za świętą liturgię w tradycyjnym rycie rzymskim i całe ogromne bogactwo tegoż obrządku. To w nim tak naocznie doświadczamy udziału w chwale Bożej. Za piękno tradycyjnych form liturgicznych. Są one prawdziwie syntezą wszelkich sztuk w służbie Boga i misterium zbawienia. W czasach zamieszania, liturgia ta staje się dla wielu prawdziwą ostoją i kompasem wskazującym właściwy kierunek kształtowania w duchu wiary siebie, rodzin i społeczności.
  • Dzięki składamy Panu za wszelkie spotkania, wykłady, konferencje, pielgrzymki, próby, katechezy i różne formy działalności Duszpasterstwa, poprzez które wielu na nowo odnajduje swoje miejsce we wspólnocie wierzących i w Kościele Katolickim.
  • To poprzez nadzwyczajną formę rytu rzymskiego odzyskaliśmy, w sposób bezpośredni, niejako na nowo naszych duchowych ojców, dziadków, przodków. Nie jesteśmy już sierotami skazanymi na tworzenie, wymyślanie i szukania własnej tożsamości. To, co dla nich było ważne i święte i to, co ich kształtowało, jest również dla nas święte i nas zaczyna formować. Choć żyjemy w innych warunkach i okolicznościach to czerpiemy z tych samych źródeł co oni. Nie tworzymy i nie wymyślamy nowego Kościoła, lecz stajemy się uczestnikami dziedzictwa przekazywanego od czasów apostolskich. Odczuwamy jedność z całym dziedzictwem wiary. Otrzymaliśmy klucz do zrozumienia historii Kościoła i zmagań świętych wszystkich czasów. Rozumiemy, iż Kościół to nie jedno pokolenie, lecz wspólnota wszystkich. Bliska i realna stała się nam tajemnica świętych obcowania. Doświadczamy, iż przekaz wiary dokonuje się nie tylko na drodze werbalnej, ale poprzez całe bogactwo celebrowanych liturgii a poprzez to ona rzeczywiście staje się realna i obecna. Tradycja liturgiczna jest żywym przekazem wiary, właściwą jej interpretacją oraz objawieniem samego Pana. Poprzez tradycję Chrystus nie jest abstrakcyjną ideą i daleką postacią, lecz staje się obecny, bliski i żywy. Nadzwyczajna forma rytu rzymskiego, choć bardzo wymagająca, jest wolna od wpływów skażenia oświeceniowego, wpływów trendów tymczasowości czy wymysłów człowieka. Otwiera ona dostęp do płynącego nurtu wieczności, ponadczasowości i zawsze pełnych świeżości boskich treści. To poprzez tradycyjną liturgię w sposób naoczny doświadczamy, iż we Mszy Świętej stajemy w rzeczywistości większej niż my sami, iż nie jesteśmy uczestnikami tylko doktryny, pouczeń czy nauki, lecz rozkwitu życia Bożego. Bliskie są nam słowa św. Pawła: „Pochwalam was, bracia, za to, że we wszystkim pomni na mnie jesteście i że tak, jak wam przekazałem, zachowujecie tradycję” (1Kor 11, 2). „Przeto, bracia, stójcie niewzruszenie i trzymajcie się tradycji, o których zostaliście pouczeni bądź żywym słowem, bądź za pośrednictwem naszego listu”. (2 Tes 2, 15). Za to wszystko uwielbijmy Pana. „Veníte, exsultémus Dómino, iubilémus Deo, salutári nostro” - Pójdźcie, radujmy się Panu, wznośmy okrzyki radości Bogu, zbawicielowi naszemu”.

sobota, 9 stycznia 2021

Zapiski z Rekolekcji. Część pierwsza: „Przebłaganie”.

W czerwcu minionego roku odbyły się rekolekcje przygotowujące do obchodów Jubileuszu 10-lecia celebracji Mszy Świętych w tradycyjnym rycie rzymskim w naszej diecezji oraz duszpasterstwa z nimi związanego. Były to pierwsze rekolekcje wygłoszone dla naszego środowiska. Postanowiłem udostępnić notatki przygotowane na te rekolekcje aby u początku nowego roku jeszcze raz pobudzić nas do refleksji.

ks. Grzegorz Klaja 
 

 
Zapiski z Rekolekcji.„Przebłaganie”, cz. 1

Dobrze przeżyty jubileusz wymaga objęcia refleksją serca i rozumu czasu minionego, dostrzeżenia w jakim punkcie historii i sytuacji jesteśmy oraz szukania dróg, które na przyszłość sam Pan nam wyznacza.

Przebłaganie….

Jubileusz to czas stanięcia w prawdzie, przyznana się do błędów czy zaniedbań, jeśli takie są - otwarcia ropiejących ran, aby je dobrze oczyścić i wyleczyć. Po imieniu nazwanie niedbałości czy uchybień. To dobra okazja do błaganie Boga o przebaczenie i darowanie win oraz pojednania z bliźnimi. To racja do „nowego startu”, „nowego początku”. Rozpoczęcia pracy z nowym zapałem ale i mądrością doświadczenia. Refleksja by pójść w głąb, odważniej, dojrzałej, pewniej.

CZĘŚĆ OGÓLNA:

Rozważmy wagę i potrzebę autentycznego przebłagania.

  • Modlitwą często powtarzaną w tradycyjnym brewiarzu oraz przy innych okolicznościach jest wołanie, aby Pan oddalił od nas wszelkie zasadzki nieprzyjaciela. Podczas Komplety (ostatniej modlitwy przed snem) modlimy się: „Vísita, quǽsumus, Dómine, habitatiónem istam, et omnes insídias inimíci ab ea lónge repélle” – „Nawiedź, prosimy Cię, Panie, ten dom, i oddal od niego wszelkie wrogie zasadzki”. W Piątą Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego w oracji Communio błagamy: „…præsta, quǽsumus (…) et ab hostium liberémur insídiis” – „prosimy, (…) i wybaw od zasadzek nieprzyjacielskich”.
  • Trzeba sobie mocno uświadomić, iż odwieczny wróg na każdego człowieka, na każdą rodzinę, na grupy i środowiska wiernych, na parafie, na wszystkie pokolenia i generacje oraz na cały Kościół zastawia swoje zasadzki i przygotowuje niebezpieczeństwa; dotyczy to również środowiska i ruchu związanego z tradycyjnym rytem rzymskim. Zły nieustannie zastawia nań pułapki. Tam gdzie dzieje się dobro, nieprzyjaciel zawsze chce wlać truciznę zła.
  • Im bardziej towarzyszy nam naturalne myślenie to tym bardziej jesteśmy przekonani, iż te zasadzki nas nie dotyczą, iż jesteśmy od nich wolni i ponad nimi, a wtedy też jeszcze bardziej jesteśmy na nie narażeni; nie zdając sobie sprawy i nie dostrzegając grozy sytuacji już w nie wpadliśmy i ulegamy omamom zwodziciela. Cechą naturalnego myślenie jest naiwność. Natomiast w historii im więksi Święci czy ludzie żyjący duchem nadprzyrodzonym, tym bardziej oni jasno zdawali sobie sprawę z czyhających nań niebezpieczeństw, tym bardziej czuwali i oddawali się w Bożą opiekę. Stąd Księga Przysłów ostrzega: „Jest droga, co komuś wydaje się słuszna, a w końcu prowadzi do zguby” (Prz 16,25)
  • Czymś bardzo potrzebnym i ważnym jest nazwanie po imieniu słabości, upadków czy grzechów. Określenie grożących niebezpieczeństw i rozpoznanie zastawionych pułapek Złego. Taka sytuacja stanowi punkt wyjścia do prawdziwego żalu i szczerego błagania Boga o przebaczenie. Tylko przyznanie się przynosi dar uleczenia ran i otrzymania odkupieńczej łaski. „Grzech mój wyznałem Tobie i nie ukryłem mej winy. Rzekłem: «Wyznaję nieprawość moją wobec Pana», a Tyś darował winę mego grzechu”. – woła Psalmista (Ps 32/31)
  • Tym co nas chroni od wpadnięcia w pułapki Diabła jest pokora i bojaźń Boża.

CZĘŚĆ SZCZEGÓŁOWA:

Spróbujmy rozpoznać owe zasadzki grożące wiernym związanym z ruchem tradycji łacińskiej Kościoła.

  • Oczywiście są takie jak te istniejące dla wszystkich innych środowisk i osób: pycha, różnego rodzaju grzechy języka (plotkarstwo, krytykanctwo, szemranie, etc.), powierzchowność, brak formacji. Wymieńmy jeszcze: grożąca pobożność bez miłości bliźniego, odpychanie ludzi, złość, gniew, obojętność, brak przebaczenia, zatwardziałość serca, brak cierpliwości, zacietrzewienie, etc.
  • Budowanie własnej duchowej tożsamości jedynie w oparciu o analizę, wyszukiwanie i wytykanie błędów w „novus ordo” czy w Kościele po Soborze Watykańskim II. Kształtowanie samoidentyfikacji jako protest, zawsze w odniesieniu „do” czy „wobec”. Brak własnej, pozytywnej identyfikacji. Brak samoformowania tożsamości w oparciu o bogactwo obrzędów i modlitw tradycyjnej formy rytu rzymskiego. Zamiast wolnego wybrzmienia bogactwa skarbów tradycji słychać jedynie głos krytyki i kontry. Święty Kardynał Newman mawiał, iż tym co wnosi prawdziwy wkład w ludzkość nie jest duch protestu lecz własna pozytywna wartość.
  • Uczynienie samych siebie kryterium tego co dobre i złe. Owce, które pasą same siebie. Bez reguły. Bez żadnych obiektywnych kryteriów czy przesłanek. Nie uznają nauczenia i autorytetu papieży, biskupów czy duszpasterzy. Trwają w nieposłuszeństwie. Święty Benedykt tak określał takie postawy: „w owczarniach nie Pańskich, lecz swych własnych. Prawem ich jest zaspokajanie swych pragnień. Cokolwiek sobie zamyślą lub co wybiorą, to mianują świętym, a czego nie chcą, to uważają za niedozwolone”. (Reguła św. Benedykta, nr 1, 6)
  • Traktowanie liturgii w tradycyjnym rycie jedynie jako „używki” dla własnej, pilnie strzeżonej, prywatnej pobożności. Tworzenie własnego „światka” religijności. Podejście do Mszy Świętej, duszpasterza, duszpasterstwa instrumentalnie, konsumpcyjnie. Zamknięcie na katechezę, formację, Kościół lokalny i powszechny. Uważanie siebie za kogoś lepszego, „wyższego”. Podsycanie ducha izolacji, zamknięcia, sekty.

piątek, 8 stycznia 2021

Zmarła śp. Krystyna Giżycka

Zmarła śp. Krystyna Giżycka, mama p. Ewy Wilman, kierowniczki scholi żeńskiej naszego Duszpasterstwa. Uroczystości pogrzebowe odbędą się w sobotę, 9 stycznia 2021 r. Msza św. żałobna zostanie odprawiona w kościele Chrystusa Króla w Bielsku-Białej Leszczyny o godz. 13:00, następnie przejazd i pochówek na cmentarzu"na Błoniach" parafii MB Królowej Świata w B-B Mikuszowicach Śląskich.

Msza Święta "pro defunctis" w tradycyjnym rycie rzymskim zostanie odprawiona w 30 dni po pogrzebie tj. 9 lutego (wtorek) w kościele św. Barbary (B-B Mikuszowice Krakowskie) o godz. 19:00

Requiescat in pace

Fotorelacje

https://www.facebook.com/MszaTrydenckawBielskuBialej/photos/pcb.3894992857179413/3894985727180126/ 

wtorek, 5 stycznia 2021

ŚWIĘTO EPIFANII - MSZA ŚWIĘTA

 

M I S S A C A N T A T A
kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany
6 stycznia (środa) 2021
godz. 15:15
Po Ewangelii - Proklamacja Świąt ruchomych przypadających w 2021 roku
Na zakończenie liturgii - poświęcenie kadzidła

Uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli 6 stycznia)

 

„Gdy narodził się Jezus w Betlejem judzkim za panowania króla Heroda, oto przybyli Mędrcy ze Wschodu do Jerozolimy i pytali: Gdzie jest nowonarodzony Król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem gwiazdę Jego na Wschodzie i przybyliśmy oddać Mu pokłon”. (Mat. 2, 1-2)

   W Nowym Testamencie jedynie święty Mateusz opisuje to wydarzenie. Kim byli tajemniczy mędrcy, których gwiazda prowadziła do Betlejem? Odpowiedzi na to pytanie udziela nam Tradycja Kościoła.

   Wśród pism wczesnochrześcijańskich, opisujących pokłon trzech mędrców wyróżnia się dzieło z IV-V wieku „Opus imperfectum in Matthaeum”, przypisywane kiedyś świętemu Janowi Chryzostomowi († 407). Według tego utworu magowie przedstawieni przez św. Mateusza przybyli z Persji. Wywodzili się z ludu zamieszkującego krańce wschodniego świata, który od pokoleń przekazywał podanie o cudownej gwieździe mającej zwiastować wyjątkowe wydarzenie w historii. Lud ten wybrał dwunastu mędrców, którzy na górze Mons Victorialis dniem i nocą wpatrywali się w niebo, wyczekując znaku. Pewnej nocy zobaczyli oni gwiazdę mającą kształt dziecka z unoszącym się nad nim znakiem krzyża. Wyruszyli w drogę i po dwu latach przybyli do Betlejem. Tam znaleźli Maryję i Józefa oraz małego Jezusa.

   Historia Trzech Mędrców już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa zestawiana była z innymi tekstami biblijnymi. Szczególny związek wykazuje z nią Psalm 72 w słowach: „Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary, królowie Szeby i Saby złożą daninę. I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą mu służyły (Ps 72, 10-11). W VI wieku święty Cezary z Arles stwierdził, iż „owi królowie z Psalmu zostali nazwani [przez świętego Mateusza] magami”. W VI wieku przypisano im również konkretne imiona Baltazara, Melchiora i Kacpra.

Wg: ks. P. Kot, Radości i smutki świętego Józefa, Legnica 2012

Ilustr.: Pokłon Trzech Króli, fragment fresku Michała Willmana w kościele pw. św. Józefa w Krzeszowie.

piątek, 1 stycznia 2021

MSZE ŚWIĘTE

 

  • 1 stycznia (piątek) 2021, Oktawa Bożego Narodzenia, godz. 15:15, kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany (przed Mszą o godz. 15:00 Koronka do Bożego Miłosierdzia)

  • 1 stycznia (piątek) 2021, Oktawa Bożego Narodzenia, godz. 15:15, kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany (przed Mszą o godz. 15:00 Koronka do Bożego Miłosierdzia)

  • 3 stycznia (niedziela) 2021, Najświętszego Imienia Jezus, godz.11:30, kościół/kaplica św. Jana z Kęt, Kęty

  • 3 stycznia (niedziela) 2021, Najświętszego Imienia Jezus, godz.15:15, kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany (przed Mszą o godz. 15:00 Koronka do Bożego Miłosierdzia)

  • 6 stycznia (środa) 2021, Objawienie Pańskie, godz.15:15, kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany (przed Mszą o godz. 15:00 Koronka do Bożego Miłosierdzia)

  • 9 stycznia (sobota) 2021, Sobotnia Msza św. okresie Bożego Narodzenia (Vultum Tuum), godz. 9:00, kościół św. Barbary, B-B Mikuszowice Krakowskie

  • 10 stycznia (niedziela) 2021, Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, godz.12:00, dolny kościół św. Maksymiliana Kolbe, Oświęcim

  • 10 stycznia (niedziela) 2021, Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, godz.15:15, kościół św. Józefa, B-B osiedle Złote Łany (przed Mszą o godz. 15:00 Koronka do Bożego)

  • 10 stycznia (niedziela) 2021, Świętej Rodziny: Jezusa, Maryi i Józefa, godz.15:30, kościół NMP Królowej Świata, B-B Mikuszowice Śląskie