„Język, który się zabarwia krwią niepokalanego Baranka, winien to uważać poniżej swej godności, by się plamić pustą i czczą gadaniną” – rzecze św. Piotr Damiani.
Był mnichem, opatem eremu kamedulskiego i odnowicielem życia zakonnego, doradcą wielu klasztorów i kierownikiem duchowym, przyjacielem cesarzy i doradcą papieży. W 1057 r. mianowany został biskupem Ostii i kardynałem.
Piotr Damiani pracował nad wewnętrzną odnową Kościoła. Bolał bardzo nad Kościołem, dręczonym chorobą symonii – handlu godnościami i urzędami kościelnymi. Władcy i możni świeccy pod pozorem zasług, jakie położyli dla Kościołów lokalnych, żądali bowiem dla siebie przywilejów mianowania duchownych na stanowiska proboszczów, przełożonych klasztorów, a nawet biskupów. Jako fundatorzy i opiekunowie kościołów, świeccy władcy rezerwowali sobie kontrolę nad majątkami, które tym kościołom przekazali i mieszali się w wewnętrzne sprawy Kościoła. Z symonią łączyła się plaga nieobyczajności, bo ogół kleru zapominał o nakazach celibatowych i wiódł gorszący żywot. Piotr Damiani szeregiem pism zwalczał te nadużycia. Był wielkim znawcą Biblii i Ojców Kościoła oraz znakomitym prawnikiem kanonistą. Należał do najpłodniejszych pisarzy swoich czasów. Zostawił po sobie ok. 240 utworów poetyckich, 170 listów, 53 kazania, 7 życiorysów i kilka innych tekstów. Pod koniec życia Piotr złożył swe godności i umarł jako zwykły mnich w 1072 r.
Papież Leon XII zatwierdził w 1821 r. kult św. Piotra Damianiego i ogłosił go doktorem Kościoła.
Oficjalny blog wiernych związanych z tradycyjnym rytem rzymskim diecezji Bielsko-Żywieckiej.